CZCZEKOLADOPODOBNIE NAJCIEKAWSZY CZAS W ŻYCIU MOJEJ BABCI

Dodano: 16 grudnia 2020

      Że ,,u Babci jest słodko, świat pachnie szarlotką”, to fakt powszechnie znany. Wiadomo też, że Dziadkowie mają nieograniczone prawo do rozpieszczania wnucząt poprzez podtykanie innych słodyczy i obranych jabłek, studzenie herbatki na parapecie i podgrzewanie piżamek na kaloryferze. Bezkarnie uchodzi nawet świadome przekraczanie normy językowej, gdy zwracają się z wielokrotnie powtarzanym pytaniem: ,,może jeszcze odrobinę kakałka?”
      Skoro tak bardzo interesują się dziećmi swoich dzieci, należy im się rewanż. Szóstoklasiści, gruntownie poznawszy czas akcji w,, Opium w rosole”, jednym z pierwszych tomów Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz, chętnie podjęli się wycieczek w lata 80. i przeprowadzili wywiady dotyczące peerelowskich realiów. Dowiedzieć się z podręcznika, a dowiedzieć się z osobistych relacji Babci, Dziadzia lub Mamy to zupełnie inna rzecz.
      Wszystkim Rozmówcom należą się serdeczne podziękowania za umiejętne wyjaśnienie najczęściej ambiwalentnego stosunku do ostatniej komunistycznej dekady. Uczniowie mieli możliwość poznać ponurą stronę czasów Polski Ludowej, ale i życzliwość pojawiającą się wówczas częściej niż teraz. Wielu z Państwa to przyznawało. Dziękuję za wyrozumiałość, którą wykazywaliście się Państwo, odpowiadając na pytania zadawane tak, jakby pytano nie o wydarzenia sprzed czterech dekad, ale dzieje przed wynalezieniem koła.
      Powstały rozmowy z opisem smaku wyrobów czekoladopodobnych i wyjadanej palcem oranżady w proszku, o wyjazdach maluchem do Bułgarii, kartkach na wszystko i lampie zgaszonej nad Polską przez generała Jaruzelskiego. Co wynikło z tych wspomnień? Zapraszam do lektury.

Krystian Matuszewski nauczyciel języka polskiego

Wywiad pierwszy

Wywiad drugi

 

Kategorie: Wydarzenia

Góra